Artykuły

Jak firmy produkcyjne radzą sobie w czasie pandemii?

Frekwencja pracowników firm produkcyjnych w Polsce w trzecim tygodniu pandemii wynosi około 62%. Tak

wynika z danych SmartLunch - firmy, która organizuje posiłki z dofinansowaniem pracodawcy dla ponad

34 000 pracowników w Polsce, w tym także w Tychach.

SmartLunch organizuje posiłki dla firm w całym kraju w ramach systemu, w którym pracownik samodzielnie
zamawia posiłek i odbiera go w miejscu pracy. Z rozwiązania korzysta około 180 firm produkcyjnych, zatrudniających od 100 do 2 000 osób w jednej lokalizacji. Dysponując dużym zbiorem danych o zamówieniach SmartLunch może analizować na przykład frekwencję pracowników.

- Nasze wnioski opieramy na reprezentatywnej próbie 10 000 pracowników ze współpracujących z nami firm. Aby uzyskać jak najlepszą jakość danych, uwzględniamy tylko pracowników zamawiających regularnie posiłki do pracy. Informacje dotyczą całej Polski, a statystyki z danego dnia są porównywane z analogicznym dniem w tygodniu poprzedzającym wprowadzenie kwarantanny w Polsce - mówi Mateusz Tałpasz, CEO SmartLunch.

Pracownicy produkcyjni na halach, biurowi na home office

Z danych wynika, że frekwencja pracowników w firmach produkcyjnych na dzień 26 marca 2020 wynosi 62%. SmartLunch idzie krok dalej i sprawdza również, jak wyglądają różnice pomiędzy frekwencją pracowników biurowych i produkcyjnych. Osób pracujących na halach fabrycznych jest około 70%, pozostała część pracowników prawdopodobnie przeszła w tryb pracy zdalnej bądź wzięła urlopy zdrowotne. W biurach pozostaje około 46% pracowników.

Największa frekwencja pracowników w produkcji opakowań

SmartLunch analizuje również jak sytuacja wygląda w różnych branżach. Największa frekwencja pracowników obserwowana jest w produkcji opakowań (83%) i branży podzespołów budowlanych (69%). W logistyce frekwencja pracowników wynosi około 61%.

Stabilizacja w trzecim tygodniu kwarantanny

Na dzień 26 marca widać stabilizację sytuacji i nie ma dużych wahań, jeśli chodzi o frekwencję pracowników w firmach produkcyjnych w Polsce, które współpracują ze SmartLunch. Jak wygląda sytuacja w firmie, która organizuje posiłki dla pracowników?

- W naszej firmie sytuacja póki co jest stabilna dzięki skali naszego działania. Rozmawiamy ze współpracującymi z nami restauratorami, którzy raportują nam, jak zmienia się sytuacja na
lokalnym rynku dostaw. Zauważyliśmy pojawiające się problemy z dostępnością poszczególnych składników, a także wzrosty cen, jednak na dzisiaj sytuacja się ustabilizowała
- mówi Mateusz Tałpasz.

Restauratorzy, którzy przygotowują posiłki dla SmartLunch, są związani długookresowymi umowami z dostawcami, obecnie mają więc zabezpieczone dostawy półproduktów. Sytuacja jest na bieżąco analizowana, a dzięki stałym obserwacjom ilości pracowników pojawiających się w pracy, zespół może oszacować, jak zamówienia będą kształtowały się w kolejnych tygodniach i odpowiednio wcześnie reagować na zmiany.

źródło: materiały prasowe

© 2009 - 2024 pless intermedia. Wszelkie prawa zastrzeżone.