Artykuły

  • Wydrukuj
  • 24 kwietnia 2020
  • 27 kwietnia 2020

[WIDEO] Podsumowanie protestu przedsiębiorców w Katowicach

W sobotę, 25 kwietnia o godzinie 12.00 przedsiębiorcy z województwa śląskiego zorganizowali w Katowicach "samochodowy" protest. Wyrazili w ten sposób swój sprzeciw wobec tarczy antykryzysowej, wysokich podatków oraz obciążających rządowych ograniczeń uderzających w produkcję, handel i usługi w czasie epidemii. Jednym z organizatorów protestu był przedsiębiorca z Tychów. Część kierowców otrzymała mandaty za naruszenie przepisów ruchu drogowego i niedostosowanie się do obostrzeń związanych ze stanem epidemii.

Loading...


Urząd Miasta Katowice wydał pozwolenie na przeprowadzenie protestu przy stosowaniu się jego uczestników do przepisów ruchu drogowego oraz do aktualnych ograniczeń dotyczących przemieszczania się.

Według organizatora w akcji udział wzięło ponad tysiąc samochodów. Protestujący spotkali się na parkingu w Strefie Kultury. O 12.00 protest ruszył Drogową Trasą Średnicową w stronę Chorzowa. Uczestnicy wykonali kilka kursów pod eskortą policyjną na odcinku pomiędzy rondem Zientka i tunelem a Galerią Silesia City Center.



Na miejsce przyjechało kilkanaście radiowozów policji. Według organizatorów funkcjonariusze utrudniali ruch samochodów, blokowali skrzyżowanie i rondo, ale pozwolili dokończyć manifestację.

- Na początku zachowanie policji budziło respekt protestujących, ale później można powiedzieć, że było ludzkie, dali nam spokojnie przejechać, chociaż blokowali skrzyżowanie - mówi Michał Wojciechowski, członek Zarządu Strajku Przedsiębiorców. - Z wiedzy, którą posiadam, nie ukarano nikogo mandatem, były to tylko pouczenia. Do tej pory ani do mnie, ani do organizatora Marka Jarockiego nie dotarły informacje o mandatach.



Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach poinformowała w poniedziałek, że policja nie utrudniała przejazdu, a jedynie udrożniała rondo i tunel.

- Policja zabezpieczała to wydarzenie. Trochę nieprawdziwych informacji pojawiło się w mediach, że policja blokowała wyjazd kierowcom. Takich sytuacji nie było. Na początku, kiedy uczestnicy wyjeżdżali z parkingu, postanowili zaczekać aż czynności legitymowania się zakończą i dopiero wtedy samochody ruszyły. Opóźniło to nieco planowane na 12.00 wydarzenie. Legitymowane były osoby, które naruszały przepisy ruchu drogowego - tłumaczy rzecznik policji, mł. asp. Agnieszka Żyłka.

- Faktycznie, kilku kierujących zostało ukaranych mandatem. Były to sytuacje związane z naruszeniem przepisów ruchu drogowego, a także obostrzeń związanych z obowiązkiem zakrywania ust i nosa - dodaje rzecznik.

Według katowickiej policji drogi nie były blokowane przez funkcjonariuszy. - Policja nie blokowała ronda podczas protestu. My, jako policjanci ruchu drogowego, musimy dbać o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Kiedy rondo zostało zablokowane przez protestujących, bo w jednym czasie wjechało na nie mnóstwo samochodów, policjanci rozładowywali ten korek, kierując ruchem na zjazdy w boczne ulice, żeby odkorkować to miejsce. Kiedy rondo zostało udrożnione, ruch na rondzie znowu został wznowiony. Kilka samochodów zablokowało też ruch w tunelu pod rondem. Kiedy uczestnicy protestu wjechali do tunelu, zatrzymali samochody, co spowodowało automatyczne zablokowanie tunelu. Policja odblokowała tunel, nakazując uczestnikom dalszą jazdę - mówi Agnieszka Żyłka.

Protest Przedsiębiorców w Katowicach - 25.04.2020 · fot. Tyski Kanał Informacyjny


Michał Wojciechowski zapowiada, że strajki będą odbywać się cyklicznie, we wszystkich województwach.

ar / tychy.info

© 2009 - 2024 pless intermedia. Wszelkie prawa zastrzeżone.