Według propozycji zarządu miesięczne wynagrodzenia w FCA Poland miałyby wzrosnąć o 250 zł brutto miesięcznie, czyli blisko czterokrotnie mniej niż postuluje strona związkowa. Solidarność domaga się podwyższenia stawek godzinowych o 5 zł brutto, co oznaczałoby wzrost płac zasadniczych o 840 zł. Łącznie z 18-procentową premią regulaminową miesięczne wynagrodzenia w fabryce wzrosłyby o 991 zł.
Związki zawodowe w odpowiedzi stanowczo stwierdziły, że proponowana kwota podwyżki jest niewystarczającą, jednocześnie nie wyrażając zgody na wprowadzeniu rocznego planu przemysłowego kosztem wzrostu płac zasadniczych.
-
Podtrzymujemy nasze żądania, czekamy na kolejne rozmowy. Na razie ich termin nie został ustalony - mówi
Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w FCA.
Przewodnicząca przypomina, że w ciągu ostatnich 8 lat pracownicy fabryki FCA w Tychach tylko raz otrzymali zbiorowe podwyżki. W 2015 roku ich płace zasadnicze wzrosły o 110 zł brutto. Tymczasem w ciągu ośmiu ostatnich lat płaca minimalna w Polsce została podwyższona o przeszło 864 zł, czyli blisko 8 razy więcej.
W FCA Poland od początku marca trwa spór zbiorowy z pracodawcą na tle płacowym. Uczestniczą w nim wszystkie organizacje działające w firmie.
BM / tychy.info, źródło: www.solidarnosckatowice.pl, MOZ NSZZ Solidarność FAP